za wojną, jednak chciałabym robić coś dla innych. Tego

spodziewała. Odwróciła głowę od okna. - Nie, ale oczywiście mógłbyś mnie zmusić... - Nie - przerwał jej stanowczo. - To wbrew moim zasadom. - Dostrzegł zdziwione spojrzenie Victorii. - O co chodzi? - Sądząc po pośpiechu, z jakim przejąłeś obowiązki związane z tytułem, wydawało się, że chcesz założyć rodzinę. Sam stwierdziłeś, że nasze małżeństwo pasuje do twoich planów. - Lubię wyzwania. Uśmiechnęła się. - Chętnie ci je zapewnię. - Potrafię być bardzo przekonujący, Victorio. Pragnę cię. Chcę jeszcze raz posmakować twoich ust. Oblała się rumieńcem. - Nie posmakujesz ich prędko, milordzie. - Sin. Zaczekam. Ulokowałem cię w sypialni przylegającej do mojej. W obu drzwiach są zamki. Dam ci klucz. http://www.bioharmony.pl/media/ - Chętnie zobaczyłabym rodową posiadłość. Sinclair i Kit bardzo ją lubią. Widziałam wprawdzie rysunki Thomasa, ale nie ma to, jak zobaczyć dane miejsce na własne oczy. - A, tak, bazgroły Thomasa. - Kingsfeld się zaśmiał. - Lepiej nie trzymać niczego, co w wypadku niespodziewanej śmierci wprawi spadkobierców w zakłopotanie. - Oglądał pan kiedyś jego prace? Nie rozumiem, jak mogłyby wywołać inną reakcję niż dumę i jednocześnie smutek, że nie zdążył rozwinąć talentu. - Więc uważa się pani za znawczynię sztuki? Victorię coraz bardziej irytował ton pobłażliwej

poza jej zasięgiem i zapomni o niej, zanim jej samolot wy ląduje w Afryce. Tymczasem okazało się, że jest inaczej. On dopiero te raz odkrywał - chyba po raz pierwszy - czym jest prawdziwa miłość. Ta świadomość sprawiała jej ogromną radość. Jednak nie może ulec pokusie, wiedząc, że nigdy do Sprawdź Szkocie. - Już skończyliście rozmawiać o waszej błękitnej krwi? - odezwał się Bates. - Ja również nie mam żadnych nowin. Ten pijak Ramsey DuPont nie potrafiłby popełnić morderstwa, nawet gdyby ktoś załadował mu pistolet i wycelował. - Zatem można skreślić wszystkich trzech dżentelmenów z naszej listy? Crispin pokiwał głową. - Tak. Gdyby Kilcairn chciał zabić twojego brata, zrobiłby to w uczciwej walce. Nie mordowałby go skrycie. Sinclair zmrużył oczy.