- To dla mnie przyjemność, wierz mi - odparła

16 Gdy Sinclair zobaczył żonę tańczącą z Astinem Hovarthem, ogarnęły go gniew i niepokój. Nie usłyszał, co do niego powiedział Wally. Nie był zazdrosny, tylko przerażony. Kochał Thomasa, ale mylił się, twierdząc, że zrobi wszystko, żeby doprowadzić swoją misję do końca. Teraz wolałby zrezygnować z szukania zabójcy, niż stracić Victorię. Nie tylko ją podziwiał, ale kochał całym sercem. Nie zamierzał dopuścić, żeby stała się jej krzywda. Czyjaś dłoń zacisnęła się na jego ramieniu. - Co robisz? - syknął Crispin. - Idę po żonę... - Tutaj nic jej nie grozi. Poczekaj. - Nie chcę czekać. - Nie możesz teraz popełnić błędu. Harding miał rację. Sin zacisnął szczęki i przez dłuższą chwilę obserwował tańczących. Dopiero kiedy zobaczył, że jak zwykle zaczęli się spierać, poczuł ulgę. Gdy Alexandra wyprowadziła Victorię http://www.makabiwarszawa.pl/media/ – Czy nie męczy cię takie ględzenie? Może się zamkniesz i pozwolisz mi zrobić, co należy. Skończyłam kurs pierwszej pomocy, ale jak dotąd leczyłam tylko zadrapania i ukąszenia owadów. Rob ma więcej doświadczenia. – Przysiadła na brzegu łóżka. – Czy jesteś pewien, że nie chcesz, żeby cię obejrzał? – Lucy, tu liczy się czas. Położyła podręcznik obok łóżka. – Na pewno nie masz połamanych żeber? Nie masz przebitej opłucnej? – Żebra są w porządku. Płuca też. Denerwował ją, ale widziała, że mówienie sprawia mu duży wysiłek. Obejrzała ranę nad okiem. – Przydałoby się kilka szwów – mruknęła, on jednak milczał,

- Nie, milordzie. Sinclair Spiorunował Milo wzrokiem, ale wyglądało na to, że nie usłyszy od niego innej odpowiedzi. Dziwne, bo Kingsfeld powinien aż się palić do złożenia mu wizyty. - Listu też nie było? Sprawdź – Nie twoja sprawa – odrzekła zimno. – Ciebie i mnie łączą tylko interesy. Obydwoje chcemy zaszantażować senatora Stanów Zjednoczonych i to wszystko. Ścisnął ją jeszcze boleśniej. Nie mogła się poruszyć. – Żadnych niespodzianek, Barbie, rozumiesz? Jeśli to ma się udać, muszę wiedzieć wszystko. – Przecież ci powiedziałam... – Odpowiedz mi: naprawdę miałaś romans z Colinem Swiftem? – Tak. To musiał być jakiś test, nie miała tylko pojęcia, co powinna zrobić, żeby go zaliczyć. Uciec z krzykiem, błagać, by wziął ją do łóżka, a może uderzyć Darrena w twarz?