Nie dotknął jej od razu. Wstał i zgasił światło.

- Nic takiego. - Czy ja co? - Jesteś lesbijką? Znów się zaczerwieniła. - Nie. - Hej, nie ma w tym nic złego. - Zgoda, ale akurat nie jestem. Rzeczywiście, rzadko się z kimś spotykam, ale to chyba z powodu pracy, która bardzo mnie absorbuje. Nagle nachylił się do niej tak, że znalazł się bardzo blisko. - Wiesz, dziewczyny eksperymentują, robią to częściej niż mężczyźni. - O czym ty mówisz? - Kiedy Larry oświadczył, że Sheila spała z każdym z nas, miał na myśli naprawdę wszystkich. I nikt nie zaprotestował, musisz to przyznać. - Nadal nie rozumiem. - Sądzę, że Sheila spała też z Cindy. - Tak uważasz? http://www.psychoterapeutawarszawa.info.pl/media/ - Mam taką zasadę, że nie umawiam się z kolegami z pracy. - Faktycznie, twardo jej przestrzega - rzucił z żalem Larry. Kelsey wzruszyła ramionami. 191 - Ja także nie chcę tracić przyjaciół. Poza tym, gdyby coś nie wyszło, w pracy czułabym się niezręcznie. - Mądra zasada - zgodził się Jorge. - Nie powinnaś też umawiać się z klientami. Powiedział to lekkim tonem, kiedy jednak napotkał spojrzenie Dane'a, poczuł się niezręcznie. Dane słuchał i zastanawiał się, co jego przyjaciele wiedzą

- Więc zarabiasz na życie, przemycając uchodźców z Kuby? - zapytał Dane. Jorge spojrzał na niego zimno. - Nie ja. Są tacy, którzy wydzierają każdego centa od zdesperowanych ludzi. Ja nie. Robię to dla moich rodaków, dlatego, że mnie się poszczęściło Sprawdź Larry podniósł słuchawkę. Głos Cindy rozbrzmiewał na tyle silnie, że wszyscy go usłyszeli. Zapytała Larry'ego, co robi o tej porze u Kelsey. - Pora to rzecz względna - odpowiedział. - Kiedy wcześniej rozmawiałem z nią przez telefon, była trochę przygnębiona. Poza tym pomyślałem, że warto zobaczyć się z tobą i z Dane'em, więc nałgałem coś w pracy i przyjechałem. Na weekend. 94 Kelsey nie usłyszała odpowiedzi Cindy. Larry odłożył słuchawkę. Kelsey i Nate patrzyli na niego wyczekująco. - Już tu idzie - poinformował Larry.