To nie mógł być Dane. Zbliżały się od strony lądu.

Znowu odnalazł jej usta, zatonął w ich słodyczy, potem pieścił jej skórę centymetr po centymetrze palcami, wagami, językiem, wyczuwając każdy jej ruch, każdy przebiegający ją dreszcz, a potem to jej usta przesuwały się po jego szyi, obojczykach, ramionach, ręce błądziły chciwie po całym ciele, poznając, rozpalając, kusząc, więc znów ją całował całą, coraz niżej i niżej, aż odnalazł samo źródło jej pragnienia, wilgotne i gorące. Na początku lekko posmakował, później zatracił się zupełnie, zacisnął dłonie na jej biodrach, czuł, jak ona wbija mu palce w plecy, słyszał, jak z jej ust wyrywają się słowa, dźwięki pozbawione sensu, a przecież mówiące wszystko... Przeturlali się po prześcieradle, Jessica znalazła się nad nim, widział jej delikatną, zachwycającą twarz, oczy mówiące ojej wewnętrznej sile i ogromnej wrażliwości. Przez te wszystkie lata nikogo tak nie pragnął, nikogo tak nie potrzebował. Trwała nad nim przez moment bez ruchu, potem chwycił ją za biodra, przyciągnął do siebie i wszedł w nią głęboko, potem głębiej i głębiej, kołysali się w szalonym rytmie, dotykali się chciwie, Bryan ujął jej twarz w dłonie, Jessica nachyliła się, znowu się całowali, roznamiętnieni, rozgorączkowani, półprzytomni. Przycisnął ją mocno do siebie, zmienił pozycję, teraz ona znalazła się pod spodem, zatonął w niej, zapomniał się bez reszty. Mógłby dla niej http://www.stomatologpoznan.net.pl/media/ 238 - Powtarzam. Jeśli wejdę, niczego nie znajdę? Jorge był w formie. Pracował fizycznie, a wolny czas spędzał w sali gimnastycznej. Nie był też tchórzem. Jednak z Izzym by sobie nie poradził. Mimo wszystko miał ochotę go uderzyć. Tylko że w ten sposób niczego by nie osiągnął. Dostałby nożem i leżałby tu, krwawiąc jak świeżo oprawiona ryba. Potem karetka pogotowia i nieuchronnie policja. Albo karawan i kostnica. Miał do stracenia więcej niż własne życie. - Parę razy milczałem, mimo że nie powinienem

bijący żony są tchórzami. Wycofują się, gdy tylko napotkają poważniejszy opór. On odegrał tę rolę. Żałował, wstydził się. Był uprzejmy i przestrzegał zasad określonych przez sąd. Kathy nawet wierzyła, że ożeni się z inną kobietą i nie zrobi jej krzywdy. A on był tylko przebiegły. Przez cały czas Sprawdź chodź, Dane. Przez chwilę miał nawet wrażenie, że zaraz ujmie go pod rękę. Najwidoczniej jednak zmieniła zdanie, gdyż ruszając za nim w kierunku drzwi, skrzyżowała ręce na piersi. - Powinieneś urządzić ten piknik - powiedziała. Otworzyła drzwi i oparła się o ścianę, czekając, aż wyjdzie. Dane nie wiedział, co Kelsey naprawdę myśli. Chciał jednak, żeby zrozumiała, w jak niebezpiecznym kierunku może się rozwinąć sytuacja. Wizyta 73 u Lathama trochę ją przestraszyła, ale tylko trochę.